Decyzja Sądu Rejonowego w Tomaszowie ws. zatrzymania transportu kamizelek kuloodpornych na Ukrainę – 11.08.2014 r.
Zablokowane przez Urząd Celny kamizelki zostają w magazynie
Brak dobrej woli współpracy może kosztować ludzkie życie
Warszawa, 11.08.2014 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim odrzucił zażalenie złożone przez Fundację Otwarty Dialog w sprawie zatrzymania i przetrzymywania transportu kamizelek kuloodpornych na Ukrainę. Od wyroku nie przysługuje prawo do odwołania. Tym samym kamizelki ochronne zamiast ratować ludzie życie nadal będą zalegały w magazynach Urzędu Celnego jako „dowody rzeczowe”.
Na posiedzeniu, które odbyło się 11 sierpnia sąd rozpatrzył zażalenie odnośnie 42 szt. kamizelek kuloodpornych, które pozostają w magazynie Urzędu Celnego jako dowody rzeczowe.
Zarekwirowany na granicy sprzęt, zaliczony w poczet dowodów, nie może spełniać swojej roli – służyć ochronie życia, wobec czego w imieniu Panów Kusznira i Khavunki Fundacja złożyła zażalenie w tej sprawie. Niezmiennie staliśmy na stanowisku, że Urząd Celny nie powinien ich traktować jako dowodów rzeczowych. Tym sposobem praktycznie wspiera działania Rosji – blokując każdą kamizelkę zwiększa ryzyko, że ktoś straci życie. Jak komentuje adwokat Wojciech Mądrzycki:
„Sąd nie podzielił naszego stanowiska oddalając je i twierdząc, że ze na tym etapie postępowania prokuratorskiego, kiedy prowadzone są jeszcze działania śledcze, kamizelki mogą być jeszcze potrzebne. Ale co najważniejsze – postanowienie nie przekreśla zwrotu kamizelek.” I dodaje:
„Spodziewamy się szybkiego zakończenia sprawy. Może nastąpić to niebawem, choć nie ma jeszcze ustalonej daty. Może to być kwestia dwóch tygodni jednak wszystko zależy o decyzji i dobrej woli Urzędu Celnego, których w tej chwili brakuje.”
W trakcie trwania posiedzenia przed budynkiem sądu odbył się protest przeciwko przetrzymywaniu kamizelek kuloodpornych. Fundacja Otwarty Dialog wraz z EuroMajdan Warszawa i przedstawicielami mniejszości ukraińskiej apelowała o zwrócenie sprzętu potrzebującym. Swoją solidarność z protestującymi wyrazili m.in. Ukraińcy zamieszkali w Tomaszowie Lubelskim. Wielu z nich traktuje decyzję Urzędu Celnego jako sprzyjające Rosji. Rzecznik Prasowy Fundacji Tomasz Czuwara, komentując sprawę, podkreśla, jak ważne jest szybkie unormowanie polskiego prawa w tym zakresie. O ile nikt nie kwestionuje polskiego prawa, o tyle zbyt gorliwe jego respektowanie przez Urząd Celny, a nawet nadinterpretacja prawa karze myśleć, że celnicy chcą ze wszystkich sił utrudnić dostawy sprzętu ratującego życie i podkreśla:
„W tej chwili bezduszne przepisy prawa blokują pomoc ratującą życie. Jednak większym problemem niż same prawo są obecnie Ci, którzy je egzekwują. Dlaczego człowieka, który otwarcie, w przeszklonym aucie z kamizelkami leżącymi na siedzeniach, a dodatkowo informuje celników o tym co wiezie traktuje się jak przemytnika i zamyka w areszcie? Czemu to ma służyć? Polskie prawo nie jest precyzyjne w zakresie transportu kamizelek, a wykładnia celników jest jego nadinterpretacją. Ktoś ewidentnie nie chce, aby ta pomoc trafiła do potrzebujących.”
O postępach w sprawie będziemy informowali na bieżąco. Wszelkich komentarzy w sprawie i dodatkowych informacji udziela Rzecznik Prasowy Fundacji Otwarty Dialog Tomasz Czuwara.
Materiał nadesłany przez:
Biuro prasowe
Fundacja Otwarty Dialog
tel: +48 534 670 800
www.odfoundation.eu
tomasz.czuwara@odfoundation.eu
W tej sytuacji fundacja Otwarty Dialog powinna się opowiedzieć za proponowana przez PiS reformą sądownictwa. A tymczasem nawołują do obalenia rządu. Jest to wyraźna niekonsekwencja.