Polska commedia dell’arte o opornej na zaloty Włoszce na ZLT

Wczoraj (18 czerwca) na Osiedlu im. J. Zamoyskiego zamościanie obejrzeć mogli spektakl „Piękna Morylinda” Teatru Formy z Wrocławia.

Podczas blisko godzinnego przedstawienia w reżyserii, scenografii i opracowaniu muzycznym Józefa Markockiego zgromadzeni poznali historię młodej, pięknej Włoszki, która nie mogła -czy nie chciała- nikogo pokochać. Zalotników miała całe zastępy, ale wszystkich odrzucała.

Artyści z Teatru Formy opowiedzieli bez słów jak, nieugięty w zalotach do Morylindy Hrabia, postanowił zdobyć serce wybranki. W celu zdobycia miłości Morylindy przekupił służącą, by ta potajemnie uśpiła swoją panią. Śpiącą księżniczkę Hrabia zaniósł do Doktora Nauk Wschodnich, aby ten swoją tajemną wiedzą i praktykami wzniecił w niej żar miłości. Niestety ta próba zawodzi  i bezradny zalotnik przynosi śpiącą Morylindę w jej pałacowe pielesze.

Jednak jak się okazuje ożywa milczący posąg Amora – bożka miłości, który na polecenie Hrabiego ma wycelować swoją strzałą w serce nieugiętej niewiasty. Ale jak to bywa w komedii omyłek, strzała zatacza dziwne tory i w rezultacie czego…Hrabia zakochuje się w Amorze, który próbuje ratować się ucieczką.

Atrakcyjność spektaklu wzbogaciły piękne kostiumy, maski oraz muzyka z epoki baroku wzbogacona elementami współczesnymi.

Advertisements