Wołyń – Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa

11 lipca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.

#WTymDniu, 77 lat temu, 11 lipca 1943 roku oddziały UPA dokonały fali ataków na 99 polskich wsi, głównie w powiatach kowelskim, horochowskim i włodzimierskim.

Oprawcy wykorzystali fakt gromadzenia się ludzi w kościołach. „Krwawa niedziela” była apogeum mordów na Polakach prowadzonych systematycznie od lutego 1943 roku do wiosny 1945 roku.

Nie jest znana dokładna liczba ofiar. Według szacunków polskich historyków, w wyniku zaplanowanych akcji ludobójczych, ukraińscy nacjonaliści zamordowali w ciągu dwóch lat około 100 tysięcy Polaków. 40-60 tysięcy zginęło na Wołyniu, 20-40 tys. w Galicji Wschodniej, co najmniej 4 tysiące na terenie dzisiejszej Polski. Zbrodnie były dokonywane z niebywałym okrucieństwem. Setki miejscowości, w których mieszkali Polacy, przestało istnieć.

Janina Kalinowska przeżyła napad ukraińskich nacjonalistów 11 lipca 1943 roku

„Kiedy odzyskałam przytomność, to już się na mnie paliło ubranko.” – opowiada p. Janina Kalinowska, która przeżyła napad ukraińskich nacjonalistów o świcie 11 lipca 1943 roku.

Tego dnia zginęli jej rodzice i młodszy brat, ona sama wydostała się spod ciała matki i dotarła do domu Ukraińca, który ją uratował. Następnie znajomy rodziny wywiózł ją do Włodzimierza Wołyńskiego.

Tak wstrząsające przeżycie zostaje w pamięci na całe życie. Pani Janina wyznaje „Ta łuna prześladuje mnie do dnia dzisiejszego. Często bywa tak, że w nocy budzę się, bo widzę tą łunę palącego się domu.” ( informacja Instytut Pileckiego )

Janina Kalinowska przeżyła napad ukraińskich nacjonalistów 11 lipca 1943 roku

„Kiedy odzyskałam przytomność, to już się na mnie paliło ubranko.” – opowiada p. Janina Kalinowska, która przeżyła napad ukraińskich nacjonalistów o świcie 11 lipca 1943 roku.Tego dnia zginęli jej rodzice i młodszy brat, ona sama wydostała się spod ciała matki i dotarła do domu Ukraińca, który ją uratował. Następnie znajomy rodziny wywiózł ją do Włodzimierza Wołyńskiego. Tak wstrząsające przeżycie zostaje w pamięci na całe życie. Pani Janina wyznaje „Ta łuna prześladuje mnie do dnia dzisiejszego. Często bywa tak, że w nocy budzę się, bo widzę tą łunę palącego się domu.”

Opublikowany przez Instytut Pileckiego Piątek, 10 lipca 2020
Advertisements
aktualności Zamość akcje charytatywne Zamość architektura Zamość atrakcje turystyczne Zamość baseny Zamość biegi uliczne Zamość biblioteki Zamość biznes Zamość dziedzictwo kulturowe Zamość eventy Zamość festiwale Zamość fitness Zamość galeria sztuki Zamość historia Zamość hotele Zamość imprezy kulturalne Zamość inicjatywy społeczne Zamość informacje Zamość inwestycje Zamość kino w Zamościu kluby muzyczne Zamość kluby sportowe Zamość koncerty muzyczne Zamość koncerty Zamość konferencje biznesowe Zamość kursy i szkolenia Zamość kawiarnie Zamość kulturalne Zamość lokalne firmy Zamość lokalne wiadomości Zamość maratony Zamość muzea Zamość muzeum Zamość noclegi Zamość oferty pracy Zamość organizacje pozarządowe Zamość parki Zamość pomoc społeczna Zamość portal informacyjny Zamość przedsiębiorstwa Zamość praca Zamość przewodnik po Zamościu projekcje filmowe Zamość rekonstrukcje historyczne Zamość restauracje Zamość rynek pracy Zamość siłownie Zamość spacery po Zamościu spektakle teatralne Zamość spotkania autorskie Zamość spotkania mieszkańców Zamość szkoły Zamość szlaki turystyczne Zamość targi biznesowe Zamość teatr w Zamościu turnieje sportowe Zamość uniwersytety Zamość wydarzenia edukacyjne Zamość wydarzenia historyczne Zamość wydarzenia kulturalne Zamość wydarzenia społeczne Zamość wydarzenia w Zamościu wiadomości z Zamościa wolontariat Zamość wykłady Zamość warsztaty artystyczne Zamość warsztaty Zamość wyścigi rowerowe Zamość wystawy artystyczne Zamość wystawy Zamość zabytki Zamościa zabytki Zamość zawody sportowe Zamość zamojska społeczność życie w Zamościu zwiedzanie Zamość Akademia Zamość radio zamość imprezy zamość

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *