XII Rekonstrukcja Bitew Pod Tomaszowem Lubelskim
Dokładnie prawie tydzień temu w niedzielę 20 września br na polach w Dąbrowie Tomaszowskiej odbyła się XII Rekonstrukcja Bitew Pod Tomaszowem Lubelskim, jedna z największych inscenizacji historycznej z okresu kampanii 1939 na lubelszczyźnie.
Kiedy w kilka dni od rozpoczęcia niemieckiej agresji na Polskę pękły pod naporem wojsk hitlerowskich linie polskiej obrony, a sytuacja na linii Wisły stawała się coraz poważniejsza, 5 września marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał walczącym armiom rozkaz ogólnego odwrotu, powołując dzień wcześniej, pod dowództwem gen. Dywizji Tadeusza Piskora, nowy związek operacyjny – Armię “Lublin”, zamierzając wykorzystać barierę wielkich rzek jako linię nowego frontu obronnego. Niestety, szczupłe siły tej Armii nie były w stanie powstrzymać Niemców, przed którymi resztki Armii “Kraków” gen. Antoniego Szyllinga wycofywały się za San, ciągnęły przemieszane ze sobą niedobitki różnych oddziałów, pułków piechoty i kawalerii, część artylerii i Grupę Operacyjną “Jagmin” gen. Jana Sadowskiego, aby kierować się na Lwów.
Rankiem, 17 września, w okolicach Rudki pod Zwierzyńcem Armia “Kraków” i WBPM zlikwidowała większość swych samochodów, niszcząc w sumie ok. 300 wozów, a zaoszczędzone w ten sposób paliwo przelano do baków pojazdów pancernych. Jeszcze tego samego dnia WBPM znalazła się pod Tomaszowem dokonując wieczorem rozpoznania bojem z obliczeniem, że ilość posiadanej benzyny powinna wystarczyć czołgom na dojechanie najkrótszą drogą do Lwowa.
Już w dniu 17 września położenie wojsk polskich zamkniętych w kotle pod Tomaszowem było bardzo trudne. Z kierunku Biłgoraja na polskie zgrupowanie naciskały 27 i 68 niemiecka dywizja piechoty /VII Korpus/, od południa – 8 i 28 dywizja piechoty /z VIII Korpusu/, a pułk pościgowy z 28 dywizji piechoty blokował kierunek na Rawę Ruską – Lwów. Tomaszowa Lubelskiego, zajętego przez Niemców 13 września, broniły przed atakami Polaków oddziały z XXII Korpusu Pancernego oparte o przygotowane fortyfikacje polowe i wzmocnione od 18 września siłami 4 dywizji lekkiej, która zamknęła dojście do miasta od zachodu i południa.
Tymczasem droga dla wojsk polskich na południe była odcięta, bo wojska niemieckie zajęły już Zamość i Tomaszów Lubelski /13 września/. Zamykał się coraz szczelniej pierścień pancerny wokół wojsk zgromadzonych na lubelszczyźnie. W takiej sytuacji zmotoryzowana część armii gen. Piskora – Warszawska Brygada Pancerno – Motorowa /WBPM/, dowodzona przez płk. dypl. Stefana Roweckiego, rozpoczyna 14 września przemarsz w kierunku południowo-wschodnim dla połączenia się z Armią “Kraków”, by w ten sposób realizując rozkaz Naczelnego Wodza – przejść do Małopolski Wschodniej na tzw. “przyczółek rumuński”. ( więcej informacji )
Takie rekonstrukcje to możliwość dotknięcia historii – powiedział Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk. – To jest możliwość poznania historii zwłaszcza przez młode pokolenie nie w formie książkowej, lekcyjnej. Tutaj oddziałujemy na wszystkie zmysły. Rekonstrukcja w Tomaszowie Lubelskim to jedna z najwspanialszych rekonstrukcji, jakie w Polsce się odbywają; wspaniała organizacja, pełna patriotycznego uniesienia rekonstruktorów. Oni naprawdę robią to z sercem.
Wojna obronna w 1939 roku została przez Polskę przegrana, ale dała Polakom siłę do dalszej walki – powiedział wicepremier Jacek Sasin. – Opór, który potem był takim charakterystycznym dla Polski, Armia Krajowa, bardzo silne podziemie, sprzeciw wobec okupanta, to się rodziło właśnie wtedy, kiedy tutaj na polach pod Tomaszowem Lubelskim rozgrywały się jeszcze ostatnie bitwy Kampanii Wrześniowej. Jestem o tym przekonany, że nie byłoby tego silnego oporu przez całą wojnę, gdyby nie ten przykład bohaterstwa polskich żołnierzy do ostatniego dnia września 1939 roku
Niewątpliwie jest to jedna z największych imprez, która przyciąga dużą liczbę widzów. A co za tym idzie, jest to wydarzenie ogromnie promujące region. Cieszę się, że w tym roku – mimo wielu obaw – przybyło tu tyle osób, by uczestniczyć jako obserwatorzy tej rekonstrukcji – powiedział burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, Wojciech Żukowski.
Kończąca widowisko scena egzekucji polskich oficerów w Katyniu została umieszczona w tegorocznej rekonstrukcji w celu upamiętnienia obchodzonej w tym roku 80. rocznicy zbrodni katyńskiej.