Uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej rozstrzelanie trzech żołnierzy AK
12 MARCA 2016 r.odbyła się uroczystość upamiętniająca rozstrzelanie przez NKWD Michała Szczura ps. „Ton”, prywatnie brata znanego Romana Szczura ps. „Urszula” oraz dwóch innych żołnierzy Armii Krajowej – Wacława Bakuniaka ps. „Beczka” i Henryka Kasprzaka ps. „Eryk”.
Uroczystość rozpoczęła się o godz. 11:00 Mszą Św. w kościele p.w. Św. Katarzyny w Zamościu za dusze zamordowanych po czym nastąpił przemarsz i odsłonięcie oraz poświęcenie tablicy pamiątkowej w parku miejskim – w miejscu rozstrzelania. Swoją obecnością na uroczystości zaszczycił m.in. poseł na sejm RP Sławomir Zawiślak, Prezes ŚZŻAK Okręg Zamość oraz Prezydenta Miasta Andrzej Wnuk , który sam osobiście wyraził zgodę na wmurowanie kamienia w parku.
Jak powiedział Adrian Mazurek … ,, aby pokrótce przybliżyć osobę Michała Szczura był on rodzonym bratem Romana Szczura – żołnierza Armii Krajowej znanego z licznych ataków partyzanckich w tym najsłynniejszego – odbicia więźniów z zamojskiego więzienia w 1946 roku.
Po rozwiązaniu zgrupowania AK, kiedy dowództwo wojsk rosyjskich nie zgodziło się na wspólną walkę przeciwko Niemcom, zakonserwowana broń została złożona w zabudowaniach mojego pradziadka. Przez lata okupacji była tu baza partyzancka i miejsce schronień. 25.10.1944 r. NKWD zabrało broń, aresztowało Michała i wywiozło go w nieznanym kierunku. Od tamtej pory rodzina miała nadzieję że pradziadek żyje, że jest gdzieś więziony lub w najgorszym wypadku zesłany na Sybir. Dzięki staraniom córki Cecylii Szumskiej córki Michała Szczura, dopiero w 1993 r. za pośrednictwem „Memoriału” z Ukrainy otrzymaliśmy oficjalną odpowiedź z Generalnej Prokuratury Federacji Rosyjskiej, że Michał Szczur został w trybie natychmiastowym osądzony i 13.11.1944 r. stracony.
kiedy to mój ojciec – Stanisław Mazurek przekopywał to miejsce stracenia i pochowania Michała. Znaleziono wówczas kości, które poddano ekspertyzie, która z kolei potwierdziła, że są to szczątki ludzkie. O tym wydarzeniu napisany był artykuł w prasie i opisywał działalność partyzancką na Zamojszczyźnie po II wojnie światowej w którym również wspominany był Michał. Tytuł tego artykułu to „Tajemnice niemieckiego schronu”
Fotorelacja Janek Cios Olympus OM-D E-M5