35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego -pamiętamy
To już 35 lat mija gdy obudziliśmy się i nie mogliśmy posłuchać radia i oglądać telewizji.
Tego dnia od rana Polskie Radio i Telewizja Polska nadawały wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Jeszcze przed północą rozpoczęły się zatrzymywania działaczy opozycji. 13 grudnia do akcji przeciw działaczom opozycji i całemu ruchowi Solidarności, strona „władzy” wystawiła ponad 100 tys. uzbrojonych żołnierzy i funkcjonariuszy. Na ulice polskich miast wyjechało 1750 czołgów oraz około 1400 pojazdów pancernych.
W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej użyto w sumie 80 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów.
W sobotę 10 grudnia NSZZ Solidarność Region Środkowowschodni – Oddział Zamość przygotował program obchodów tej rocznicy. O godz. 11.00 odbyła się msza św. w Kościele św. Mikołaja w Zamościu pod przewodnictwem ks. bp. Mariana Rojka. Przed mszą odbył się koncert Zespołu Wokalnego Funkcjonariuszy Służby Więziennej Zakładu Karnego w Zamościu. W uroczystej mszy św. uczestniczyły władze i członkowie Solidarności na czele z Przewodniczącym Markiem Walewanderem , władze miasta Prezydent Andrzej Wnuk, Przewodniczący RM Jan Matwiejczuk, licznie zebrane poczty sztandarowe.
Ks. Bp. Marian Rojek w swojej homilii powiedział.…jaką obecnie otrzymujecie emeryturę czy rentę gdy porównacie sobie to z tym co pobierają z budżetu państwa do dzisiaj ludzie ówczesnego Aparatu Władzy, milicji ,ZOMO czy innych służb mundurowych, to wasze stawki są wprost głodowe ale co najważniejsze to to, iż w różnorakich bolesnych doświadczeniach tak jestem głęboko przekonany natrafiliście na ludzi żyjących prawdziwym duchem Solidarności i oni okazali wam serce. To osoby, które wówczas stanęły przy was. W ten szczególny dzień i ten szczególny czas wsparły potrzebujących pomocą na jaką było ich stać. Oni okazali wam swoją życzliwość, współczucie i jedność abyście się nie czuli wykluczeni, wyklęci, odepchnięci od społeczności, skazani na biedę co za wszelką cenę chcieli wbić w waszą świadomość ludzie generała. To iż wielu prawdziwych patriotów przetrwało tamten czas zawdzięcza powszechnemu odczuciu owej cnocie opartej na gruncie chrześcijańskim i katolickim, której na imię Solidarność…