Pomoc Zamościan dla Węgrów
Działacze Ruchu Kukiz’15 w dniu Przyjaźni Polsko Węgierskiej złożyli dziś symbolicznie kwiaty przy tablicy upamiętniającej pomoc Zamościan dla Węgrów podczas powstania węgierskiego w 1956 roku.
Polak, Węgier – dwa bratanki,
i do szabli, i do szklanki,
oba zuchy, oba żwawi,
niech im Pan Bóg błogosławi.
Skąd wzięło się to powiedzenie? Tak naprawdę do dnia dzisiejszego nikt nie potrafi odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Przyjaźń Polsko Węgierska sięga czasów Mieszka I, kiedy to razem z Węgrami mieliśmy antyniemiecki sojusz. Nasze narody nie raz pomagały sobie w trudnych momentach.
Jednym z najbardziej znanych faktów, który potwierdza wzajemną sympatię była pomoc Węgier podczas walk z bolszewikami w 1920 r., kiedy to Węgrzy za sprawą Pala Telekiego bezpłatnie wysłali amunicję, broń, części zamienne do karabinów oraz kuchnie polowe dla polskich żołnierzy. Z kolei tuż przed wybuchem II Wojny Światowej Pal Teleki, ówczesny premier Węgier, uniemożliwił Hitlerowi inwazję na Polskę ze strony południowej. Teleki w telegramie do Adolfa Hitlera pisał wtedy: „Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe niż, wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce.”
Podczas powstania węgierskiego, które miało miejsce w 1956 roku Polacy oddawali krew oraz zbierali produkty żywnościowe powstańcom węgierskim.
W 2007 roku parlamenty Polski i Węgier ustanowiły dzień 23. marca Dniem Przyjaźni Polsko Węgierskiej.