Zamość – Rola rodziny we współczesnym świecie

– W rodzinie powstaje kultura, która buduje i w której człowiek naturalnie rozwija swoje aspiracje. Jest to kultura, która buduje, a nie rujnuje. Rodzina we współczesnym świecie to teza, z którą się mierzymy i zmierzamy. Każdy z was jest rodzicem, niektórzy mają nawet wnuki. W sumie widzicie państwo, kiedy dzieci wymykają się rodzinie. Jest dokładna cezura, kiedy dziecko wychodzi z domu i wraca do niego, ale już nie osobowościowo, bo jest wchłonięte w kulturę wszystkiego, co jest poza domem. (…) Karol Wojtyła, wracając jako kardynał z wyjazdów na Zachód w latach 70. mówił, że zagrożeniem dla kultury jest kultura zachodu, która sama sobie podcinała korzenie, z których wyrastała. Dlatego bardzo akcentował moment, w którym trzeba odnaleźć własne korzenie, które daje nam tradycja, abyśmy mogli budować na bogactwie swojej kultury. Stąd tak silne akcentowanie tożsamości człowieka i narodu. Taka kultura tworzy rodzinę – mówił redemptorysta. Zwrócił uwagę na zagrożenia tradycyjnej kultury związane z uzależnieniem od urządzeń technologicznych jak smartfon, tablet, komputer, uleganie trendom i reklamom oraz konsumpcjonizm, które składają się na tzw. kapitalizm inwigilacyjny. Autorką tego określenia jest prof. Shoshana Zuboff z Harvardu, której prace duchowny przywoływał.

– Jest to nowy porządek ekonomiczny, który uznaje ludzkie doświadczenie i zachowanie jako surowiec do ukrytych praktyk handlowych, prognozowania sprzedaży i kumulacji zysków, gdzie istotna jest informacja o człowieku i jego potrzebach. (…) Dla człowieka XXI wieku i jego natury kapitalizm inwigilacyjny jest zagrożeniem. Traktuje on człowieka jako kopalnię, z której wydobywa się emocje i zachowania, które służą informacjom nie tylko jak indywidualnie wpływać na człowieka, ale również jak stymulować zachowania zbiorowe i uzyskiwać zyski z tego procesu. (…) Zdaniem prof. Zuboff to nie tylko odbiera człowiekowi wolność wyboru, ale również zniewala człowieka poprzez technologie. Świat wirtualny zaczyna pochłaniać człowieka. Kapitalizm iniwgilacyjny wychodzi od wiedzy o nas do władzy nad nami. Każdy komputer i smartfon jest jak lustro weneckie. Piękne lustro, za którego szybami jest sztab ludzi, który obserwuje nasze zachowania, rejestruje je i analizuje oraz wykorzystuje do określenia naszych potrzeb. (…) Człowieka pozyskuje się poprzez nakłanianie, dostrajanie wywieranie wpływu i wzbudzanie oczekiwanych reakcji na dane produkty, które są nam oferowane To pozwala wpływać na nasze postawy, wybory, osobowości oraz nasze emocje. W delikatny sposób następuje przejście od wiedzy o nas do władzy nad nami. Tak by nasze zachowania i decyzje były przewidywalne. Następuje zautomatyzowanie ludzi – tłumaczył pogląd o. Waldemar Gonczaruk. Zwrócił uwagę, że takie projektowanie zachowań doprowadza do upadku autorytetów, m.in. rodziców i odseparowuje człowieka od wartości wyższych.

– Jak rodzina może się przed tym ocalić? Poprzez naszą kulturę, naszą tradycję i naszą tożsamość. Jesteśmy narodem, który przetrwał dzięki celebracji kultury i tradycji. (…)Najważniejsze to wierność prawom, prawdom i zasadom – podsumował swoje wystąpienie redemptorysta.

Wykłady z cyklu “Akademia Zamojska dla rodziny” są wspólnym przedsięwzięciem Akademii Zamojskiej i Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Spotkania odbywają się w trzecią środę miesiąca w kościele rektoralnym pw. św. Katarzyny w Zamościu. /AZ/

Advertisements