Powalone drzewa, pozrywane dachy czyli krajobraz po burzy
Po przejściu wczorajszych (31 lipca) gwałtownych i silnych porywów wiatru oraz opadach deszczu zamojscy strażacy interweniowali łącznie 32 razy.
Jak informuje st. kpt. Marcin Żulewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu w 14 przypadkach strażacy usuwali powalone drzewa, które blokowały przejazd drogami publicznymi oraz stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla budynków. W Zamościu wystąpiło 6 tego typu interwencji: przy ulicach Majdan, Graniczna, Powiatowa, Kilińskiego, Starowiejska. Na terenie powiatu strażacy interweniowali natomiast 8 razy w miejscowościach: Stary Zamość, Miączyn, Cześniki, Łapiguz, Sułów i Szczebrzeszyn.
Ponadto w Sitańcu Kolonii, Sąsiadce i Łapiguzie doszło do zerwania linii energetycznych. Tam strażacy do czasu przybycia pogotowia energetycznego zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a po odłączeniu prądu przez pogotowie usunęli powalone drzewa.
W 5 przypadkach doszło do częściowego zerwania dachów z budynków mieszkalnych oraz inwentarskich. W miejscowości Sitaniec Kolonia częściowo zerwany został dach z budynku stodoły w którym przechowywano płody rolne. W Sąsiadce natomiast częściowo zerwany dach z budynku mieszkalnego opierał się na linii energetycznej. Natomiast w Łapiguzie oderwał się arkusz blachy z budynku mieszkalnego.
W Zamościu przy ul. Powiatowej z budynku inwentarzowego wiatr zerwał częściowo dach, a przy ul. Granicznej dach z budynków mieszkalnych w zabudowie szeregowej na powierzchni ok. 80m2.
Największe straty – w wysokości około 50 tys. zł – strażacy odnotowali przy zdarzeniu przy ul. Granicznej, gdzie z budynku mieszkalnego w zabudowie szeregowej doszło do zerwania dachu, a w wyniku opadów deszczu do jego zalewania. Działania strażaków polegały tutaj na zabezpieczeniu budynek przed opadami atmosferycznymi, pozbieraniu zerwanych arkuszy blachy i przykręceniu ich do więźby dachowej, a także zabezpieczeniu specjalnymi plandekami.
W zdarzeniu tym – trwającym niespełna 3 godziny – zaangażowanych było 8 zastępów (35 strażaków).
W likwidacji skutków silnych wiatrów w mieście Zamość do pomocy strażakom z JRG Zamość przybyło 7 zastępów z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych: Mokre, Białowola (2 samochody), Wierzba, Bortatycze, Udrycze i Czołki. W kulminacyjnym momencie na ternie miasta, działania prowadziło 12 zastępów (57 strażaków). Z kolei w powiecie w miejscowościach Miączyn, Cześniki, Sąsiadka, Stary Zamość, Skierbieszów miejscowe jednostki OSP samodzielnie usuwały zagrożenia.
fot. KM PSP Zamość
Poniżej fot. nadesłane od Czytelników z Łapiguza