Oficjalne uroczystości odsłonięcia pomnika Józefa Piłsudskiego- przed Klubem Batalionowym cz. 2
Dzisiaj (5 listopada) przed zamojskim Klubem Batalionowym odbyły się uroczystości odsłonięcia monumentu, którego kamieniem węgielnym jest łuska armatnia z ziemią pobraną z kopca na krakowskim Sowińcu i z pól bitewnych pod Komarowem.
Uroczystość rozpoczęła msza św. w intencji Ojczyzny w kościele pw. św. Michała Archanioła. Po jej zakończeniu uczestnicy uroczystości przemaszerowali ulicą Józefa Piłsudskiego na plac przed Klubem Batalionowym.
W uroczystości odsłonięcia udział wzięli m.in.: podsekretarz w Ministerstwie Obrony Narodowej – Marek Łapiński, Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, posłanka Teresa Halasa, posłowie Jarosław Sachajko i Sławomir Zawiślak, senator Jerzy Chróścikowski, wojewoda lubelski-Przemysław Czarnek, człnek zarządu województwa Lubelskiego Arkadiusz Bratkowski, radna sejmiku województwa lubelskiego Maria Gmyz, Ambasador Azerbejdżanu – J.E.Hasan Hasanov, Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk, gen. Ryszard Pietras – dowódca 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, gen. Jarosław Gromadziński – dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej, Płk Jan Wojno – dowódca 1. Brygady Pancernej, członkowie Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego, przedstawiciele duchowieństwa, samorządów, służb mundurowych, służby zdrowia, wymiaru sprawiedliwości, zamojskich placówek oświatowych.
W uroczystości wziął udział także autor pomnika Marek Maślaniec, uczeń prof. Mariana Koniecznego.
Pierwszy pomnik Józefa Piłsudskiego – który czterokrotnie odwiedzał nasz miasto – odsłonięto w lipcu 1933 roku, który ufundowały dla marszałka 3 Pułk artylerii i 9 pułk piechoty legionów. Monument zniszczono w czasie II wojny światowej, dokładnie w 1942 roku.
Nowy pomnik dzięki staraniom Obywatelskiego Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego pojawił się dokładnie w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Marszałek Józef Piłsudski znał, jak mało kto historię Polski. Znał naszą ofiarność, bojowość. Znał ducha narodu. Wiedział, że żołnierz polski zdolny jest do wielkich czynów gdy na szali jest ojczyzna. Lgnęli do niego młodzi ochotnicy z Zamościa, przykładem byli bracia legioniści: Zygmunt, Stefan i Józef Pomarańscy. Dwóch z nich służyło w elitarnej 1 Kompanii Kadrowej. Wszyscy zginęli w czasie II wojny światowej zamordowani przez niemieckiego okupanta – mówił podczas uroczystości przewodniczący Komitetu Tomasz Włodarczyk.
Odsłonięcie pomnika to wyjątkowe wydarzenie, które Zamość zapamięta na długo.
–Szczególnie chciałbym podziękować Społecznemu Komitetowi, inicjatorowi panu Zdzisławowi Wójcikowi od którego wszystko się zaczęło. Odbudowa pomnika nie była nakazem administracyjnym, nikt z władz nie kazał tego robić. Mieszkańcy przyszli i powiedzieli: chcemy znowu pomnik…i mamy– mówił prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
Uroczystość była także okazją do odznaczenia medalami. Medalem „Pro Bono Poloniae” uhonorowano Jerzego Zacharowa. Medal „Pro Bono Poloniae” ustanowiony został przez szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w celu upamiętnienia 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, którymi honorowane są osoby wnoszące istotny wkład w upowszechnianie wiedzy o historii walk niepodległościowych, krzewienie postaw patriotycznych w polskim społeczeństwie, a także kultywowanie oraz popularyzację poza granicami Polski wiedzy o tradycjach niepodległościowych.
Ponadto wręczono medale „Pro Patria” przyznawane „za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”. Otrzymali je: Maria Gmyz, Krzysztof Goch, Jan Radzik, Marek Siedlecki, Andrzej Szymański oraz Tomasz Włodarczyk.
Postać Marszałka wraz z postumentem mierzy 7,7 metra, sama figura wykonana jest z brązu. Na postumencie widnieje napis:
„Józefowi Piłsudskiemu, Marszałkowi Polski – w 100-tną rocznicę odzyskania Niepodległości – Mieszkańcy Zamościa – 5 listopada 2018”
Na zakończenie uroczystości w sali widowiskowej Klubu Batalionowego odbył się koncert Orkiestry Symfonicznej im. K. Namysłowskiego.
