Trzy pożary na terenie gminy Nielisz
W dniu 20 listopada na terenie gminy Nielisz odnotowano trzy pożary budynków gospodarczych, które wystąpiły jeden po drugim. Ze wstępnych ustaleń strażaków wynika, że prawdopodobną przyczyna pożarów było podpalenie. Najgorsza sytuacja była w miejscowości Staw Noakowski Kolonia.
Pierwsze zdarzenie – 18:25 Staw Noakowski – pożar drewnianej stodoły krytej eternitem: jako pierwsi na miejsce dotarli strażacy z OSP Krzak. Budynku nie dało się uratować, gdyż w całości był już objęty pożarem. Strażacy skupili się na obronie przed zapaleniem się sąsiednich budynków. Działania gaśnicze prowadzone przez 4 zastępy (JRG Szczebrzeszyn, OSP: Krzak, Złojec, Nielisz), trwały ponad 4 godziny. Spaleniu uległa stodoła oraz zgromadzona słoma. Właściciel oszacował straty na 10 tys. zł.
Drugie zdarzenie – 19:28 Staw Noakowski Kolonia – paliła się kolejna stodoła (drewniana z murowanymi słupami pokrytej eternitem), tyle ze sytuacja była o wiele poważniejsza. Zachodziła konieczność przegrupowania części działających zastępów. W stodole znajdował się sprzęt rolniczy 3 przyczepy rolnicze w tym 2 ze zbożem, heder do kombajnu, opryskiwacz, koparka do ziemniaków. Strażacy oprócz działań gaśniczych prowadzili ewakuacje sprzętu i obronę zagrożonych budynków gospodarczych. Jednocześnie w sieci wodociągowej występowało słabe ciśnienie, przez co do działań skierowano zastęp z JRG Zamość z dużym zapasem wody (9,5m3). Dodatkowo rodzice właściciela budynków (osoby w podeszłym wieku), z uwagi na sytuację zasłabli. Strażacy do czasu przybycia Pogotowia Ratunkowego – udzielili pomocy oraz wsparcia psychicznego. Działania gaśnicze prowadzone przez 7 zastępów (2 zastępy z JRG Szczebrzeszyn, JRG Zamość, OSP: Krzak, Złojec, Gruszka, Wólka Złojecka), trwały ponad 4 godziny. Spaleniu/ uszkodzeniu uległo: około 3 t siana, 8 t słomy, przyczepa gospodarcza, część stodoły z dachem. Właściciel oszacował straty na 20 tys. zł.
Trzecie zdarzenie – 20:29 Ujazdów – pożar murowanej obory adaptowanej na budynek gospodarczy. Zastęp z JRG Szczebrzeszyn i OSP Krzak, po kolejnym przegrupowaniu się stwierdzili, że pali się jedno z dwóch pomieszczeń oraz część dachu. Dzięki szybko podjętym działaniom udało się uratować dalszą część budynku oraz ciągnik rolniczy. Spaleniu uległa cześć konstrukcji dachu oraz drewno opałowe. Właściciel oszacował straty na 6 tys. zł.
Przy trzecim pożarze dowódca akcji poprosił o pomoc Policję, która zajęła się ustaleniem okoliczności zaistnienia pożarów. W ocenie kierującego działaniami ratowniczy przyczyna pożarów było celowe działanie człowieka. Na taką ocenę wpływa fakt występowania pożarów w stosunkowo bliskiej odległości, w krótkim odstępie czasu w obiektach, które nie zostały wyposażone w instalację elektryczną. Każdy pożar powoduje straty, kłopoty, a gdy jest powodowany przez umyślne działanie człowieka, sytuacja boli szczególnie. Oby w przyszłości takich zdarzeń było jak najmniej.
Info. i foto.: Komenda Miejska PSP w Zamościu