Pożar warsztatu stolarskiego w Sitańcu
15 kwietnia tuż przed godz. 10 otrzymaliśmy informację o pożarze garażu w Sitańcu. Do zdarzenia zostały skierowane zastępy PSP i OSP. Po dojeździe stwierdzono, że intensywnym pożarem objęty jest kompleks budynków gospodarczych (garaż murowany, 2 garaże stalowe oraz tunel ogrodniczy), w których zorganizowano warsztat stolarski renowacji zabytkowych mebli. Płomienie wydobywały się przez okna garażu, objęły też jego cały dach. Bezpośrednio zagrożone były dwa pobliskie budynki mieszkalne. Strażacy przystąpili do działań gaśniczych, w tym działań w obronie budynków mieszkalnych.
Właściciel poinformował, że w obiektach zmagazynowana jest duża ilość starych mebli (antyków) przeznaczonych do renowacji. Ze względu na dużą dynamikę rozwoju pożaru do zdarzenia skierowano kolejne zastępy. Utrudnieniem w działaniach był silny i porywisty wiatr wiejący w stronę budynków mieszkalnych. Po przygaszeniu ognia przystąpiono do prac rozbiórkowych nadpalonej konstrukcji dachu oraz wyniesiono nadpalone meble i narzędzia stolarskie na zewnątrz budynku i następnie dogaszono. Uratowano pobliskie domy mieszkalne
Prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia mógł być nieszczelny przewód kominowy. Wstępnie straty oszacowano na kwotę 400 tys. złotych. Na pożar podano 5 prądów wody, której zużyto ok. 60m 3 . Spaleniu uległ kompleks budynków, maszyny i narzędzia stolarskie, elektronarzędzia, meble antyki.
Niestety podczas działań ratowniczo-gaśniczych odnotowano dwa lekki wypadki: prawdopodobne skręcenie stawu skokowego oraz zaburzenie widzenia po uderzeniu głową o oparcie krzesła (podczas ewakuacji mienia). Obaj ratownicy zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejsce pożaru, przybył st. bryg. Jacek Sobczyński komendant miejski PSP oraz mł. bryg. Dominik Kukułowicz zastępca dowódcy JRG Zamość. W działaniach trwających 3 godz. Wzięło udział 5 zastępów PSP (17 ratowników) z JRG Zamość oraz Ochotnicze Straże Pożarne z: Bortatycz, Czołek i Sitańca (14 ratowników).
oficer prasowy KM PSP w Zamościumł. bryg. Andrzej Szozda,
autor zdjęć mł. bryg. Dominik Kukułowicz