Dzielnicowa Roksana pomogła oszukanemu seniorowi
Do Komendy Miejskiej Policji w Zamościu wpłynęły podziękowania dla dzielnicowej aspirant Roksany Kotarskiej. List w imieniu 90-letniego mieszkańca Zamościa napisała jego krewna. Senior padł ofiarą nieuczciwych konsultantów oferujących sprzedaż suplementów diety. Dzięki zaangażowaniu i determinacji policjantki, mężczyzna odzyskał swoje pieniądze.
Zdarzenie, do którego nawiązała autorka listu, miało miejsce pod koniec ubiegłego roku. Do 90-letniego mieszkańca Zamościa zadzwonił wówczas przedstawiciel firmy oferującej wysyłkową sprzedaż suplementów diety. Mężczyzna myślał, że to tylko jednorazowy zakup i wskazał dane do wysyłki.
W niedługim czasie odebrał od kuriera przesyłkę z suplementami, za które uiścił ustaloną wcześniej kwotę. Niestety w następnych tygodniach zaczęli pojawiać się kolejni kurierzy z paczkami, których koszt za każdym razem był coraz większy.
90-latek odbierał je, ponieważ telemarketerzy wmawiali mu, że za odstąpienie od zawartej umowy, grożą mu wysokie kary finansowe.
Senior przyznał się do swoich problemów dalszej krewnej. Kobieta szukając pomocy i wyjścia z tej sytuacji skontaktowała się z dzielnicową. Aspirant Roksana Kotarska odwiedziła 90-latka w jego domu, który opowiedział jej o problemach.
Policjantka obiecała seniorowi pomoc. Jednak w trakcie ich spotykała się z trudnościami. Najpierw pojawiły się problemy w kantatach z firmą, która prowadziła sprzedaż suplementów, a później niechęć ze strony konsultantów, których numery zachowały się w historii połączeń telefonicznych 90-latka.
Ostatecznie jednak dzielnicowej udało się uzyskać właściwy numer do działu zajmującego się reklamacjami. Następnie w imieniu seniora napisała do firmy wiadomość wskazując na nieuczciwe praktyki jej konsultantów. W odpowiedzi uzyskała informacje, na których jej zależało, czyli w jaki sposób dokonać zwrotu suplementów, aby mężczyzna mógł odzyskać pieniądze. Policjantka pomogła także seniorowi odesłać wszystkie niechciane przesyłki.
Sprawa znalazła swój szczęśliwy finał.
Dzięki zaangażowaniu policjantki mieszkaniec Zamościa może cieszyć się odzyskanymi pieniędzmi, a dzielnicowa – satysfakcją, że pomogła kolejnej osobie. Podziękowania, które otrzymała, z pewnością będą determinować ją do dalszych działań i niesienia pomocy tym, którzy znajdą się w trudnej sytuacji.
aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk