„Syn dwóch matek” – autorka książki w Zamojskiej Biesiadzie Literackiej
20 kwietnia 2017 r. podczas Zamojskiej Biesiady Literackiej, w Książnicy Zamojskiej w Zamościu gościła pisarka oraz dziennikarka prasowa i telewizyjna Małgorzata Karolina Piekarska.
Jest ona autorką m.in. wydanej w 2016 roku książki, dokumentujące wojenne losy mieszkańców Zamojszczyzny, pokazane przez pryzmat smutnych doświadczeń małego chłopca oraz historii dwóch rodzin, jedną z których są Piekarscy. Pani Małgorzata Piekarska w Książnicy Zamojskiej w Zamościu gościła już wcześniej w 2010 r i 2012 r. Gościem spotkania był również stryj autorki Jan Tchórz, który wcześniej wyszedł ponieważ emocje i wspomnienia tamtych wojennych czasów są tak mocne, że serce ściska i powraca lęk tamtych wydarzeń. Jak mówi autorka książka ta powstawała ponad 40 lat.
Autorka opowiada o swoim pierwszym zetknięciu się z reportażem ojca. Miała wówczas dziewięć lat, a wojnę kojarzyła z „Czterech pancernych i psa”. Nic więc dziwnego, że tekst opisujący wstrząsające losy małego chłopca zrobił na niej wielkie wrażenie „Syn dwóch matek” powraca więc również do tamtego reportażu. Jest relacją, która opisuje losy bohatera z dwóch perspektyw: ojca i córki – obojga dziennikarzy. W tym intymnym zwierzeniu autorka pisze nie tylko o Janie Tchórzu, ale rekonstruuje niełatwe losy własnej rodziny. Zresztą główny bohater to również członek familii, bo jest stryjem autorki.
Współautorem książki jest, zmarły w 1999 roku, Maciej Piekarski, który pozostawił napisany w latach 70-tych reportaż, a obecnie córka przeplotła go współczesną opowieścią.
Książka o zagładzie Zamojszczyzny przez pryzmat losów Jana Tchórza, dziś emerytowanego gospodarza we wsi Borowina Starozamojska. Wtedy 2,5-letniego chłopca dwukrotnie wydzieranego od matki – raz biologicznej, drugi raz adopcyjnej.
W 1943 roku Janina i Bronisław Piekarscy, rodzice Macieja Piekarskiego wzięli z sierocińca pozbawione rodziców dziecko o nieznanej tożsamości, uratowane przez warszawskich kolejarzy z tzw. transportu śmierci. Ta decyzja na zawsze splotła ze sobą losy dwóch rodzin.
Pingback: Na portalu Życiezamościa.pl |
Gratuluje Pani ! Ksiazka mnie pochlonela, nie mieszkam juz na zamojszczyznie , ale bardzo sie ciesze , ze podjela Pani temat i tak rzeczowo , pieknie odtworzyla !!Wielkie Serca Pani rodziny !!!!!!To bardzo piekne a sczegolnie, ze mlodziez to poznaje!!!Na zamojszczyznie jest wiele tematow , prawd historycznych bardzo waznych i wychowawczych!!!Wiele wzorcow prawdziej postawy patriotycznej ( anie walki krzyzem dzisiaj uskutecznianej ) Pisze Pani pieknie , prosze sie tym zainteresowac , chociazby mord ludnosci cywilnej , w tym dzieci ( 6- letni brat mojejgo cudem , ocalalego ojca !) 04.01 1943 na mieszkancach wsi Wierzba . To prawdziwa historia , a nie ta pisana pod polityke !!!!!Gratuluje , pozdrawiam Jadwiga