Każdy musi mieć swoje Westerplatte – spotkanie autorskie z Wojciechem Sumlińskim
„Oficer” i „Niebezpieczne związki Andrzeja Leppera” to dwie najnowsze książki Wojciecha Sumlińskiego, dziennikarza śledczego, który 8 grudnia w hotelu Koronnym spotkał się w sali wypełnione po brzegi ze wszystkimi chętnymi, którym nie jest obojętne wyjaśnienie prawdy o sprawach Polski.
Wojciech Sumliński jak sam mówi stara się mówić o sprawach, które przez lata wyjaśnia i z odpowiedzialnością dziennikarską przekazuje szerszej opinii publicznej.
Na spotkaniu w Zamościu Wojciech Sumliński powiedział….
1 września tego roku zakończył się mój proces trwający osiem lat, ten proces spowodował bardzo liczne perturbacje w moim życiu i w życiu innych ludzi. Media nazywały go aferą marszałkową, występowali w nim wszyscy szefowie służb tajnych, specjalnych, były prezydent Komorowski byli premierzy Jan Olszewski i inni, byli ministrowie. Nie było dotąd w historii Polski takiego procesu z takim składem, który by zeznawał a jednak opinia publiczna o tym procesie w ogóle nie słyszała był całkowicie utajniony, całkowicie wyciszony. 1 września ten proces się zakończył wynikiem dla mnie najlepszym z możliwych – niewinny. Ten dzień powinien być ważny również dla państwa. Przewodniczący składu sędziowskiego powiedział, że wynika z akt sprawy jasno ,że był spisek na szczytach władzy i w tym spisku szczególna rolę odegrał Bronisław Komorowski, Paweł Graś i Krzysztof Bondaryk…. nie chodzi o żadną zemstę chodzi oto by nigdy więcej nikt nie musiał przechodzić podobnej drogi. Początkiem nazywam śmierć Jerzego Popiełuszki, męczennika naszych czasów, kapelana Solidarności. Nie sądziłem,że będzie mi dane wrócić do tej sprawy, jego tragicznej śmierci. Ta sprawa jest przed nami, wszystko co wymaga wyjaśnienia jest przed nami. 30 października 1984 r zawarto pakt, że ta sprawa nigdy nie będzie wyjaśniona, nie będzie się wracać do tej sprawy. Na kanwie tej zbrodni zawierano pakty i układy ustalano co będzie wyjaśniane a co nigdy nie będzie wyjaśniane, ustanawiano nowy podział kraju….
Ks. Jerzy Popiełuszko na swoich kazaniach mówił prawda, jeżeli nie wiesz czego się trzymać to trzymaj się prawdy a reszta sama przyjdzie, trzymaj się prawdy niczego więcej tylko prawdy. Bo prawda to Bóg, to jest dobro. Tego trzeba się trzymać … Jak pojechałem na mszę Ojca św. JP II na Westerplatte to zapamiętałem te słowa, które przecież każdy zapamiętał kto był na tej mszy, że każdy musi mieć takie swoje Westerplatte, którego warto bronić bez względu na cenę, jeśli ktoś nie ma takiego Westerplatte to jego życie jest jałowe i naprawdę szkoda takiego życia. Trzeba mieć czego bronić bez względu na cenę bez względu na koszty. Dla mnie takim Westerplatte stała się prawda o ks. Jerzym Popiełuszko…
Chodzi o to by przywrócić najnowszą historię Polakom o prawdzie. Na kanwie tej sprawy to wszystko można wyjaśnić. Sześć miesięcy i będziemy znać całą prawdę.
Dla mnie ta sprawa ks. Popiełuszki i wszystkiego co zrobiono na kanwie tej sprawy jest czymś absolutnie najważniejsze bo ona pokazuje nie tylko prawdę o tej strasznej śmierci o tych strasznych ludziach ale pokazuje prawdę o wielu innych aspektach III RP a te aspekty mają wpływ na to co tu i teraz to są fundamenty. Niektórzy mówią, że nie trzeba o takich rzeczach mówić. Warto pokazywać przeszłość tą przeszłość przecież całkiem nie dawną, która ma jakże wielki wpływ na teraźniejszość po to by takie rzeczy nie miały miejsca. Sami to państwo oceńcie. Ile razy my Polacy musimy być oszukiwani przez ludzi ,,na wysokich stołkach”, którzy mówią tajemnica państwowa.
Na spotkaniu Wojciech Sumliński zachęcał do zapoznania się z jego książkami „Oficer” i „Niebezpieczne związki Andrzeja Leppera” to dwie najnowsze książki, które mówią o naszej można powiedzieć ostatniej historii Polski.