Rosną emerytury i renty. O ile?
Najniższe emerytury i renty wzrosną od marca do tysiąca złotych brutto, choć nie dla każdego. Pozostali mogą liczyć na coroczną waloryzację świadczeń.
Od 1 marca wzrosną kwoty minimalnych gwarantowanych świadczeń. Emerytura minimalna wyniesie 1000 zł brutto, pod warunkiem, że emeryt wypracował odpowiedni staż ubezpieczeniowy. W przypadku mężczyzn ten staż wynosi zawsze 25 lat, a dla kobiet – od 20 do 22 lat. Do 1000 złotych brutto wzrośnie także renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Natomiast osoba pobierająca rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy może liczyć na minimum 750 zł brutto.
Od marca wszystkie emerytury i renty, które wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych, czeka waloryzacja. Polega to na pomnożeniu kwoty świadczenia przez procentowy wskaźnik waloryzacji. W tym roku wynosi on 100,44%. Co ważne, kwota podwyżki wynikająca z waloryzacji, nie może być niższa niż 10 zł brutto dla większości emerytur, rent rodzinnych i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. W przypadku rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy minimalna podwyżka wyniesie 7,5 zł brutto. A dla emerytur częściowych – 5 zł brutto. Gwarancja minimalnej podwyżki nie obejmuje jednak emerytur i emerytur częściowych, które na koniec lutego wynosiły mniej niż 882,56 zł.
Dodatki do świadczeń z ZUS obejmuje tylko waloryzacja procentowa. Od marca dodatek pielęgnacyjny będzie więc wynosił 209,59 zł brutto.
Każdy otrzyma od ZUS decyzję z informacją o swojej nowej wysokości świadczenia. Szczegółowe informacje o tegorocznej waloryzacji oraz kwotach minimalnych świadczeń można znaleźć na stronie www.zus.pl ( Małgorzata Korba regionalny rzecznik ZUS)