Dwudziesta rocznica wręczenia sztandaru 3 Zamojskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej

„Sztandar to rzecz dziwna, zwykła szmata złotem tkana…
Czy na pewno…?” – rozmowa z płk Markiem Kwietniem w przededniu Święta Wojska Polskiego i w dwudziestą rocznicę wręczenia sztandaru 3 Zamojskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej a dzisiaj sztandaru 3 Zamojskiego batalionu zmechanizowanego.

 

Chyba nikt w Zamościu nie wyobraża sobie uroczystości państwowych, wojskowych, patriotyczno-religijnych bez udziału zamojskiego sztandaru wojskowego. Sztandar jest znakiem jednostki wojskowej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Jest on symbolem tradycji, wierności, honoru i męstwa, których Ojczyzna wymaga od swych żołnierzy. Obowiązkiem żołnierza jest bronić i strzec sztandaru jednostki wojskowej. W razie utraty sztandaru wskutek słabości ducha bojowego, jednostka wojskowa ulega rozformowaniu. „Piękne spostrzeżenie. Rzeczywiście, poczet sztandarowy stanowi zasadniczy element wojskowej asysty honorowej uroczystości z udziałem wojska. Sztandar nadaje jednostce wojskowej Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Ministra Obrony Narodowej. Jest to jedyny znak Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej nadawany przez głowę państwa. Sztandar znajduje się stale w jednostce wojskowej, a w czasie walki – w rejonie działań bojowych jednostki. Sztandar składa się z płata, głowicy, drzewca i szarfy. Od 20 lat sztandar 3 Zamojskiej Brygady Obrony Terytorialnej funkcjonuje w przestrzeni Zamościa i regionu ”-


mówi płk Marek Kwiecień, autor projektu sztandaru 3 Zamojskiej Brygady Obrony Terytorialnej, wiceprezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego, pomysłodawca i realizator zamojskich obchodów Dnia Flagi a także wieloletni moderator uroczystości wojskowych, narodowych i państwowych, wykładowca Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej im. Jana Zamoyskiego w Zamościu.

Janek Cios: Przed nami Święto Wojska Polskiego. 14 sierpnia 1997r. w przededniu tego święta wręczono 3 BOT sztandar…
Marek Kwiecień: Dokładnie. Potrzeba była pilna, bo po raz ostatnie zamojskie pododdziały żołnierskie stały pod swoim sztandarem 19 stycznia 1996r. Był to sztandar Technicznej Szkoły Wojsk Lotniczych który po rozformowaniu przekazany został do Muzeum Wojska Polskiego. Z inicjatywy niezwykle zacnej osoby, pierwszego dowódcy 3 BOT płk Bernarda Zwierza powołano Społeczny Komitet Fundacji Sztandaru dla 3 Zamojskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którego przewodniczącym został prezydent Zamościa Marek Ciastoch. 20 lat temu na Rynku Wielkim w Zamościu minister Obrony Narodowej Stanisław Dobrzański w towarzystwie rodziców chrzestnych sztandaru: wiceprezydenta m. Zamościa Ireny Liberadzkiej i Kawalera Orderu Orła Białego, XVI ordynata Jana Zamoyskiego dokonano aktu wręczenia sztandaru. Sztandar poświęcił biskup polowy WP gen. dyw. Leszek Sławoj Głódż. Sztandar wykonany został w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowo-Usługowym „Kramex”, przy ulicy Świerkowej 22 w Suwałkach, prowadzonym przez Krystynę Brzezińską.
Janek Cios: Rocznica jest sposobnością do przybliżenia i „odczytania” zamojskiego sztandaru…
Marek Kwiecień: Każdy sztandar jest jedyny! Nie ma dwóch jednakowych! I nie może być! Sztandar składa się z płata, głowicy, drzewca i szarfy. Płatem sztandaru jest tkanina biała w kształcie kwadratu o wymiarach 75 x 75 cm, na której znajduje się krzyż kawalerski wykonany z tkaniny czerwonej. Barwy sztandaru są białe i czerwone. Bok sztandaru wszyty jest w białą skórę przymocowaną do drzewca czternastoma gwoździami z białego metalu. Płat, z wyjątkiem boku przytwierdzonego do drzewca, jest obszyty frędzlą złotą. Z obu stron sztandaru pośrodku krzyża kawalerskiego, w czerwonym kręgu, znajdują się dwie gałązki wawrzynu, ułożone w kształcie wieńca otwartego, w górnej części haftowane złotym szychem.

Na stronie głównej w środku wieńca umieszczony jest wizerunek orła białego z głową zwróconą do drzewca haftowany srebrnym szychem; korona, dziób i szpony orła haftowane są złotym szychem. Pomiędzy ramionami krzyża kawalerskiego, w rogach płata, są umieszczone wieńce wawrzynu, a w ich polach liczba „3” będąca numerem brygady. Cyfra i wieńce haftowane są złotym szychem.

Na stronie odwrotnej, pośrodku wieńca umieszczony jest w trzech wierszach napis „Bóg Honor Ojczyzna”, haftowany złotym szychem. Pomiędzy ramionami krzyża kawalerskiego, w rogach płata, są umieszczone według hierarchicznej ważności wieńce wawrzynu, a w ich polach:
– 1/ w prawym górnym wieńcu wawrzynu odwzorowanie herbu Zamościa;
– 2/ w lewym górnym wieńcu wawrzynu herb rodu Zamojskich;
– 3/ w prawym dolnym wieńcu wawrzynu wizerunek odznaki pamiątkowej 3 Brygady Obrony Terytorialnej, ;
– 4/ w lewym dolnym wieńcu wawrzynu odwzorowanie szachownicy lotniczej.
Przejęcie dziedzictwa tradycji przez jednostkę wojskową polega na kontynuowaniu historycznego dorobku dawnych oddziałów wojskowych. Dziedziczenie tradycji oparte jest na powrocie do chlubnego dziedzictwa, szukaniu korzeni i tworzeniu historycznych rodowodów, które stanowią swego rodzaju drzewo genealogiczne jednostki. W zamojskich warunkach przejmowanie dziedzictwa tradycji miało charakter szczególny i znalazło odwzorowanie w przyjętej symbolice oraz kolejności wawrzynowych wieńców na stronie odwrotnej sztandaru.

Głowica sztandaru wykonana została zgodnie z wzorem zawartym w ustawie o znakach Sił Zbrojnych z 19.02.1993 r. Na puszce głowicy od strony czołowej umieszczono napis: „BOT”, która jest skrótem nazwy Brygada Obrony Terytorialnej. Wewnątrz jest umieszczony zminiaturyzowany akt nadania sztandaru.

Janek Cios: Zainteresował mnie fakt umieszczenia w najważniejszym wawrzynie sztandaru herbu Zamościa. Dopytam jak uzyskał Pan zgodę na użycie herbu?
Marek Kwiecień: – występując w trakcie projektowania sztandaru 3 BOT do Rady Miejskiej o zgodę na umieszczenie herbu Zamościa na płacie sztandaru (Uchwała Nr. XXII/140/95 Rady Miejskiej w Zamościu z dnia 27 listopada 1995r.). Taką procedura objąłem również rodzinę Zamoyskich prosząc o zgodę na herb Jelita na płacie tego sztandaru. Rozumiem, żyjemy w niezbyt fajnym świecie ale prawo, zasady i dobry ton… To się sprawdza!

Takie są zasady i prawodawca „mundurowy” do wykorzystania herbów przez wskazane jednostki mundurowe wymaga zgody uprawnionych organów samorządowych. Przykłady:
– art. 14 ust. 3 ustawy z 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (DzU nr 34, poz. 154 z późn. zm.), uprawniający – za zgodą ministra obrony narodowej – do umieszczenia na sztandarze jednostki wojskowej m.in. „herbów miejscowości”,
– § 2 ust. 4 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych z 11 lipca 1992 r. w sprawie określenia wzoru oraz trybu nadawania sztandaru jednostkom organizacyjnym Państwowej Straży Pożarnej (DzU nr 62, poz. 309), umożliwiający umieszczenie „herbu miejscowości” na stronie odwrotnej płata sztandaru jednostki organizacyjnej Państwowej Straży Pożarnej,
– § 5 ust. 3 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych z 3 września 1996 r. w sprawie określenia wzoru i trybu nadawania sztandaru jednostkom organizacyjnym Straży Granicznej oraz trybu nadawania tym jednostkom imion (DzU nr 113, poz. 541) – wskazujący na możliwość umieszczenia „herbów miejscowości” na stronie odwrotnej płata sztandaru jednostki organizacyjnej Straży Granicznej.
Obligatoryjnie, kwestię usytuowania herbów jednostek samorządu terytorialnego ujęto na sztandarach jednostek policji, bowiem zgodnie z § 2 ust. 7 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 21 października 1999 r. w sprawie wzoru i trybu nadawania sztandaru jednostkom organizacyjnym policji (DzU nr 97, poz. 1136), umieszczanie ich w polu tarczy herbowej tych sztandarów jest obowiązkowe.

Janek Cios: Podoba mi się Pana stwierdzenie… „żyjemy w niezbyt fajnym świecie ale prawo, zasady i dobry ton”. Co Pan sądzi o wczorajszej kolejnej żołnierskiej przysiędze na pamiątkowy sztandar 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej?
Marek Kwiecień: Na mocy prawa to prezydent jako zwierzchnik Sił Zbrojnych nadaje sztandar jednostce wojskowej na wniosek ministra obrony. On też wręcza go wraz z aktem nadania. Smutne ale tego nie uczyniono. Żołnierze WOT przysięgali na sztandar historyczny, który… nadał im minister Macierewicz, na mocy swoje decyzji. To prawda sztandary historyczne zawsze towarzyszyły i towarzyszą ceremonii przysięgi, ale nigdy na nie przysięgano. Jest to swego rodzaju złamanie ceremonii najwyższej rangi, zasady tradycji wojskowej bo żołnierz składa przysięgę na sztandar macierzystej jednostki wojskowej. Sztandar ten znajduje się stale w jednostce wojskowej, a w czasie walki – w rejonie działań bojowych jednostki. To tworzy między nim a jednostką więź szczególną, relację jednostka – sztandar – żołnierz.
Janek Cios: Dziękuję za historyczne i aktualne spostrzeżenia „sztandarowe”…
Marek Kwiecień: Dziękuję także i dodam. Jest swego rodzaju pozytywna moda na patriotyczne postawy i zachowania. Kult sztandaru przyjął się również poza wojskiem. Sztandary mają, także państwa, organizacje, instytucje, kościoły i szkoły. Dla wszystkich sztandar jest symbolem wspólnoty i braterstwa. Myślę, że warto kontynuować pomysł pana prezydenta Zamościa Andrzeja Zastąpiły i pana radnego Adama Kutyły o szkoleniu zachowań i postępowań ze sztandarem szkolnym! To był przedni pomysł w ocenie młodzieży i ich wychowawców. Dodatkowy argument… możliwość bezpośredniego spotkania z wykonawcami ceremoniału wojskowego, udziału we wzorcowym szkoleniu z żołnierskim pocztem sztandarowym, poznania i dotknięcia sztandaru 3 Zamojskiej Brygady Obrony Terytorialnej a dzisiaj po decyzjach wojskowych sztandaru 3 Zamojskiego batalionu zmechanizowanego. Na zakończenie naszych rozważań, parafrazując słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego do żołnierzy 76 pułku piechoty chciałoby się powiedzieć:
„Sztandar to rzecz dziwna, zwykła szmata złotem tkana,
A jednak w życiu człowieka przedstawia ona wartość,
Prowadzące człowieka do jego dążeń i celów,
Przypomina dni chwały i sławy,
Jak również jego bólów i niepowodzeń”

 

Janek Cios: Jutro Święto Wojska Polskiego nawiązujące wprost do obchodzonego w II Rzecz

ypospolitej – Święta Żołnierza, które upamiętniało zwycięstwo w bitwie warszawskiej 1920 roku. Dużo dobrego Panie Pułkowniku!
Marek Kwiecień: Dziękuję.
Janek Cios: Bardzo dziękuję za rozmowę.
Fota: archiwum prywatne Marek Kwiecień

Advertisements

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *